Bernardette wie, że ojciec zrobi wszystko, by jak najszybciej wydać ją za mąż, koniecznie za mężczyznę z wyższych sfer. Na zbliżający się bal zaprosił nawet arystokratów z Europy, nakazując córce, by wybrała najlepszego kandydata na męża. Jednak Bernardette nie zamierza się podporządkować, od dawna podkochuje się w przystojnym sąsiedzie. Chociaż Eduardo nie odwzajemnia jej uczuć, proponuje, by zawarli małżeństwo oparte na przyjaźni. On zyska dzięki temu pieniądze z jej posagu, ona wreszcie uwolni się spod władzy ojca. Bernardette chowa dumę do kieszeni i przystaje na takie rozwiązanie.
Liczy, że gdy będzie kochać za dwoje, w końcu odnajdzie drogę do serca męża.